1. GM jest Bogiem, władcą i absolutem, więc nie ma sensu i potrzeby się z nim spierać.
2. Nie można tworzyć własnych obiektów czy zachowań owych ludzi, rzeczy czy miejsc. Także nie można pisać o skutkach swoich akcji. Podstawiamy dane, które otrzymaliśmy od GMa, do równania, a Mistrz pisze nam wynik i daje kolejne dane.
3. Jeśli twoja postać jest tchórzliwa, to nie piszesz, że wchodzisz do smoczej jamy, nie czując strachu ani lęku. Charakter postaci, jej wady, zalety, lęki i marzenia - napisałeś/aś, bo to konieczne w Karcie Postaci (jeśli nie - nie odzywaj się), więc musisz się ich trzymać. Pokrewna sprawa: jeżeli w historii w KP napisałeś/aś, że nie lubisz straży miejskiej w Nerdii, bo ci cukierki zabrali, to przy spotkaniu z nią dalej się na nią dąsasz, chyba, że masz napisane w charakterze wyraźnie "szybko przebacza winy" lub "nie jest pamiętliwy/a" itp.
4. Kiedy GM pisze, że nie dasz rady kogoś okraść, zabić, przekonać, okantować, to przyjmij owy fakt do wiadomości. Chyba, że wolisz wylądować w rynsztoku ze sztyletem pod żebrami, to proszę bardzo.
5. Spotykając innego gracza NIE wiesz kim on jest, co umie oraz jaka jest jego historia. Wiesz tylko to, co widzisz i co się od niego dowiesz.
6. Epickie itemki na początku gry automatycznie podnoszą poziom trudności do góry. Ale będąc np. paladynem, należy mieć coś na kształt zbroi płytowej lub co najmniej kolczej. Złodziej jednak nie może mieć Kamiennego Krasnoludzkiego Pancerza, mag nie uniesie topora bojowego, gdyż całe życie siedział nad zakurzonymi księgami, wojownik nie rozpozna natury magicznego przedmiotu, a najemnik nie będzie robił wszystkiego całkiem bezinteresownie. Należy pamiętać o charakterystyce klas.

Mała rada na koniec: jeśli musisz być wojownikiem do walki w zwarciu, to weź sobie "Tarczę", "Parowanie ciosów" lub "Mobilność", bo bez tego pograsz do pierwszej trudniejszej walki. "Mobilność" jest w sumie bardzo przydatną umiejętnością dla każdej bojowej postaci.